Dobry.
Wiem, że nie było nowego rozdziału od czerwca. Tak, wiem, ubolewam nad tym. Teraz, kkedy moi Wattpadowi fani wciąż pytają o kolejne rozdziały, ocknęłam się z wakacyjnego snu.
Hej, czy ktoś tu jeszcze czyta Podwodną? Bo jeśli nie, nie wiem, czy warto to kontynuować.
Proszę więc o odpowiedzi, o proste "Tak, czytam".
Dziękuję. Koniec przemowy.
Wiem, że nie zostawiłam u Ciebie żadnego komentarza, ale Twoja historia bardzo mnie zaciekawiła i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, o ile postanowisz kontynuować tego bloga.
OdpowiedzUsuńNapiszę jeszcze tak od siebie: to właśnie takie blogi, jak Twój zasługują na czytelników, a nie takie, których autorki lub autorzy kopiują treść innych książek, licząc na to, że nikt się nie zorientuje. Według mnie tacy ludzie w ogóle nie szanują autorów książek. Doszłam też do wniosku, że lepiej mieć tę dwudziestkę obserwatorów niż sześćdziesięciu czy nawet stu, skoro w takim wypadku komentuje zaledwie pięć osób. Mając garstkę czytelników, wiesz przynajmniej, że są prawdziwymi czytelnikami, a nie takimi, którzy zostali zmuszeni do czytania lub obserwowania bloga. Cóż... jest pewna reguła, że lepsze blogi z opowiadaniami mają mniej obserwatorów, choć zdarzają się wyjątki, ale pamiętaj - w pisaniu bloga nie liczy się to, ile masz wyświetleń czy obserwatorów - ważne jest to, że lubisz to robić i jest to twoją pasją. Masz również pewność, że ci czytelnicy, których masz, nie opuszczą cię.
Wiem, że trochę to przydługie wyszło, ale stwierdziłam, że musiałam to zrobić. Nie wiem, czy zgadzasz się ze mną w tej sprawie. Nie mam pojęcia, co siedzi w Twojej głowie, ale chciałam Cię podnieść na duchu :D
Pozdrawiam,
Rani
Tak, czytam.
OdpowiedzUsuńJa czytam :)
OdpowiedzUsuńczytam !!!
OdpowiedzUsuńJa czytam!
OdpowiedzUsuńCzytam!
OdpowiedzUsuńJa też
OdpowiedzUsuńI ja
OdpowiedzUsuńTak, czytam!
OdpowiedzUsuń.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nie... nie mogę tak krótko!
Oczywiście, że czytam tego blog! Jest świetny i strasznie wciągający! Tyle tajemnic! Na przykład, kim jest Shadow... W sumie, to chyba tyle, ale ja muszę to koniecznie wiedzieć, więc nie waż się zawieszać bloga! Wybacz, że tak krótko, ale muszę już kończyć. Oglądam zawody windsurfingu na Stadionie Narodowym i mam straszną podjarę!
Pozdrawiam, weń życzę i czekam na rozdział,
Spite
Jak mogłabym nie czytać tego bloga jest świetny! A ostatni rozdział był boski. Mam nadzieje że już nie długo pojawi się nowy rozdział.
OdpowiedzUsuń